Dermo-U.H.T. Ultrabogaty Krem Myjący Roge Cavailles

Ta zima wyjątkowo dała popalić mojej skórze, zdecydowanie nie lubimy się z tą porą roku. Mróz, zimno, wiatr, ogrzewanie - wystawiają ją na największe próby. Jest sucha, podrażniona, swędząca, traci swoją elastyczność. Najgorszym wyzwaniem jest kąpiel. Podczas mycia skóra traci swoją naturalną barierę ochronną w postaci płaszcza hydrolipidowego, a długi kontakt z wodą powoduje jej wysuszenie. Jak się domyślacie - dla takiej wrażliwej skóry kąpiel, która powinna być przyjemnością, staje się nieprzyjemną koniecznością. Dlatego dobrze jest zadbać o to, aby kosmetyk, którego używamy do kąpieli nie zawierał mydła oraz posiadał naturalne, fizjologiczne pH skóry, a także chronił i pielęgnował skórę już podczas mycia. Tym razem postanowiłam wypróbować dermokosmetyk w formie kremu myjącego z serii Dermo-U.H.T. od Roge Cavailles.



Seria Dermo-U.H.T. to nowość wsród dermokosmetyków od Roge Cavailles, opracowana specjalnie dla skóry suchej i bardzo suchej. Kremowy kosmetyk ma wysoką tolerancję i ma zadanie chronić skórę podczas kąpieli. Bezpieczne substancje myjące delikatnie działają na skórę nie narażając jej na uszkodzenia i przesuszenie. W swoim składzie zawiera masło z orzecha illipe, znane ze swoich dobroczynnych właściwości. Illipe pochodzi z Malezji z drzewa Shorea Stenoptera. Uważane jest za jedno z najbardziej odżywczych maseł. Nie tylko nawilża skórę, a także zmiękcza ją i poprawia elastyczność. Wygładza, tworzy delikatny płaszcz ochronny, zapobiegajacy przesuszeniu i powstawaniu zmarszczek. Swoim składem przypomina masło kakaowe, jednak dzięki swoim właściwościom fizykochemicznym świetnie sprawdza się w kosmetykach typu balsamy, szminki czy właśnie mydła. Poniżej skład kremu myjącego.


Ultrabogaty krem myjący w wygodnej butelce z pompką - mój ulubiony sposób aplikacji.  Ma gęstą, bogatą, kremową konsystencję i bardzo subtelny, przyjemny zapach. Lekko się pieni, tworząc kremową pianę, która delikatnie myje i przyjemnie otula skórę podczas kąpieli. Polubiłam go od pierwszego użycia. Moja skóra już po pierwszym myciu była miękka i elastyczna, absolutnie nie swędziała, nie była zaczerwiona ani podrażniona - nawet bez balsamowania. Regularne używanie sprawiło, że skóra odzyskała swoją kondycję sprzed zimy, w końcu kąpiel była znów prawdziwą przyjemnością. 


Krem myjący z serii Dermo-U.H.T. jest odpowiedni dla skóry dzieci i dorosłych. Można go używać zarówno do mycia ciała, jak i twarzy. Bardzo podoba mi się jego zapach, przywodzi mi na myśl jakiś kosmetyk z dzieciństwa. Ponadto jest bardzo wydajny, ponieważ naprawdę niewielka ilość wystarcza na umycie całego ciała, wystarcza więc na długi czas. To ciekawa alternatywa dla powszechnie znanych kosmetyków do mycia, warty uwagi jeśli borykacie się z suchą skórą oraz zapobieganiu jej przesuszaniu czy utracie elastyczności.

Co myślicie o takiej formie kosmetyku do kąpieli jak krem myjący? Macie ochotę wypróbować? 

Kosmetyki Roge Cavailles możecie znaleść w aptekach, zapraszam również do odwiedzenia strony www.rogecavailles.pl i zapoznania się z pełną gamą dermokosmetyków.

Już wkrótce więcej kosmetyków od Roge Cavailles na blogu, dlatego zapraszam do obserwacji. 

Komentarze

  1. Myślę , że jest to kosmetyk zdecydowanie warty uwagi - chętnie bym przetestowała :) Czekam na inne recenzje ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak najbardziej, tego typu kosmetyki zawsze mnie ciekawią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Olejkowa wersja mnie zachwyciła ciekawa jestem tej kremowej. Teraz są fajne promocje w aptekach na tę markę , chyba się skuszę 😄

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam przesuszającą się skórę, ale znalazłam inne rozwiązanie: rzadziej się myję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam skórę, która strasznie się wysłusza i mam często z tym problem aby ją nawilżyć. Ten kosmetyk napewno by mi pomógł !

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi również przesusza się skóra zwłaszcza po kąpieli poszukam tego kremu i dam znać czy u mnie tez się spisuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten kosmetyk z dzieciństwa! Ten specyficzny zapach, z którym kiedyś było się tak blisko, a teraz nie wiadomo, co to jest! Czasem coś doleci do naszego nosa i nie wiemy, z której strony, a znamy dobrze ten zapach...! Nie wiedziałam, że jeszcze jakieś inne osoby poza mną tak mają. Ale super. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam tego produktu, ale najbardziej i zimą i latem sprawdzają się u mnie oleje do mycia ciała, polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znałem tego produktu, ale chętnie wypróbuje na moją wysuszoną skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam brać długie prysznice :) moja skóra też potrzebuję dobrego nawilżenia, zobaczę czy te cudo mi pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawi mnie zapach...lubie kosmetyki gdy przypominaja dziecinstwo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej marki.
    Muszę poszukać kosmetyków od nich

    OdpowiedzUsuń
  13. Też nie znam kosmetyków tej marki, choć dziś już na drugim blogu ją widzę. :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Kochasz czytać książki? Zarejestruj się i otrzymaj za darmo książkowe nowości!

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty