Zakazane Życzenie - Jessica Khoury
To nie kolejna urocza bajeczka o wesołym złodziejaszku Aladynie i zabawnym dżinnie, który spełnia jego najskrytsze marzenia. W świecie Zakazanego Życzenia dżinny to krwiożercze bestie, które od setek lat toczą zaciekły bój z ludźmi. Życzenia, które spełniają dżiny zwykle obracają się przeciw właścicielowi magicznej lampy. Dżinny nienawidzą ludzi, ludzie nienawidzą dżinnóew - odwieczna walka trwa. Lecz wśród nich znalazła się jedna magiczna, potężna istota, uwięziona za karę od 500 lat w lampie, która pozwoliła sobie na uczucia względem człowieka. Kiedy odzyska wolność i stanie naprzeciw swojego nowego lampodzierżawcy - czy bedzie w stanie i tym razem opanować swoje dżinnowe serce?
Ona jest potężnym dżinnem. On złodziejem z ulicy. Połączyła ich pradawna
magia. Kiedy Aladyn odnajduje magiczną lampę, Zahra zostaje przywrócona
światu, którego nie widziała od pięciuset lat. Ludzie i dżinny
pozostają w stanie wojny, więc aby przetrwać, musi ukrywać swą
tożsamość. Przybierając różne kształty, będzie trwać przy swoim nowym
panu aż do czasu, kiedy ten wypowie swoje trzy życzenia. Wszystko się
komplikuje, gdy Nardukha, potężny król dżinnów, oferuje Zahrze szansę
całkowitego uwolnienia od magii lampy. Uratowanie siebie oznacza jednak
zdradzenie Aladyna – człowieka, w którym Zahra… zakochała się wbrew
sobie.
Teraz musi podjąć dramatyczną decyzję: wybrać między wolnością a uczuciem – zakazanym, lecz silniejszym niż wszystko, co znała do tej pory. Skrywane przez stulecia tajemnice, baśniowy świat skrzący magią, niebezpieczeństwo i miłość wbrew wszelkim zasadom.
Teraz musi podjąć dramatyczną decyzję: wybrać między wolnością a uczuciem – zakazanym, lecz silniejszym niż wszystko, co znała do tej pory. Skrywane przez stulecia tajemnice, baśniowy świat skrzący magią, niebezpieczeństwo i miłość wbrew wszelkim zasadom.
Baśń z tysiąca i jednej nocy - jednak opisana jakby na nowo. Książka przenosi nas między gorące piaski pustyni, gdzie czają się złowrogie dżinny i miasta obwarowane przed ich tajemniczą magią. Łowcy dżinów unicestwiają je i więżą w lampach na wieki, co wzbudza gniew najpotężniejszych z nich. W tej pełnej nienawiści wojnie znajduje się jeden człowiek i jeden dżinn, który wbrew wszystkiemu zaczynają czuć do siebie najpierw przyjaźń, a następnie prawdziwą miłość. Niestety takie uczucia są zakazane, do tego różne sprawy się komplikują, nastaje trudny okres w dziejach nie tylko zakochanej pary, ale i całego kraju.
Książka jest napisana lekko, przyjemnie się ją czyta. Jedynie dłużyły mi się bardzo przemyślenia głownej bohaterki. Sama fabuła mnie zaintrygowała i trochę mi jej mało. Historia, postaci, aż proszą się o rozbudowanie, nawet na kilka tomów - oh, czytałabym! Do tego romantyczny klimat, który pozwala się rozmarzyć między dworskimi intygami i krwawymi wojnami. W tej książce znalazłam wszystko to co lubię i naprawdę mogę ją szczerze polecić. Przeczytałam bardzo szybko, praktycznie jednym tchem.
Co sądzicie - czy książka inspirowana inną opowieścią, napisana od nowa - to dobry pomysł? Czy lubicie takie historie, gdzie dominuje magia, przeplatana miłością i wojną? A może czytaliście już Zakazane Życzenie? Koniecznie podzielcie się opinią.
Książka jest napisana lekko, przyjemnie się ją czyta. Jedynie dłużyły mi się bardzo przemyślenia głownej bohaterki. Sama fabuła mnie zaintrygowała i trochę mi jej mało. Historia, postaci, aż proszą się o rozbudowanie, nawet na kilka tomów - oh, czytałabym! Do tego romantyczny klimat, który pozwala się rozmarzyć między dworskimi intygami i krwawymi wojnami. W tej książce znalazłam wszystko to co lubię i naprawdę mogę ją szczerze polecić. Przeczytałam bardzo szybko, praktycznie jednym tchem.
Co sądzicie - czy książka inspirowana inną opowieścią, napisana od nowa - to dobry pomysł? Czy lubicie takie historie, gdzie dominuje magia, przeplatana miłością i wojną? A może czytaliście już Zakazane Życzenie? Koniecznie podzielcie się opinią.
Oooooj bywają takie książki - które zbyt szybko się kończą a chciałam od nich więcej. Ale lubię powtarzanie czy takie pisanie od nowa pewnych historii - na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale jej nie czytałam :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachecajaco, musze zagladnac! ☺️
OdpowiedzUsuńWolę jak autor ma swój własny pomysł, nie zapożyczony. Ale pewne mogą być oczywiście, bo sa uniwersalne, lubię trochę magii w powieści:)
OdpowiedzUsuńAle super inspiracja! Ostatnio czytam same trudne książki i dobrze by było oderwać się taką lekką lekturą :)
OdpowiedzUsuńMagia i te sprawy to nie moje klimaty, ale piękny dzbanuszek na foto pochwalić muszę ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Chętnie przeczytam tą książkę w najbliższym czasie. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, jednak jeśli ma coś wspólnego z Baśniami z 1001 nocy...To czemu nie :) Piękna okładka :)
OdpowiedzUsuńWitam cię bardzo serdecznie W ten chłodny czerwcowy poranek Przyznam szczerze że czytam książek bardzo mało ale ta bardzo mnie zaciekawiła chętnie po nią sięgnę zapiszę ją w kolejce do przeczytania w chwili obecnej Czytam sobie o uprowadzonej Nataszy kampusz i pierwszą część Harrego Pottera także można powiedzieć że siedzę w magii Pozdrawiam cię serdecznie życzę ci samych przyjemności Trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia
Nie słyszałam o tej książce, ale może kiedyś ją przeczytam, bo Twoja recenzja mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńMyślę, że inspiracja baśnią jest ciekawym pomysłem na książkę, lubię poznawać nowe stare historie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ma w sobie coś z "Baśni z Tysiąca i jednej nocy" to musi być super;-) kgrzebyk
OdpowiedzUsuń"dżinny to krwiożercze bestie, które od setek lat toczą zaciekły bój z ludźmi" - czyli prawidłowo, bo dżinny to złe duchy. w oryginalnej baśni o Aladynie życzenia były brane dosłownie, a puentą było to, żeby nie polegać na czarach tylko samemu walczyć, żeby coś osiągnąć.
OdpowiedzUsuńAle żeby z Aladyna zrobić romans, to dopiero ciekawostka. Z początku trochę kojarzy mi się z treściami "fanfiction" - nie, żeby to było coś złego, ale właśnie tam powstają takie nieszablonowe pomysły. Aż muszę to przejrzeć, bo brakuje mi jakiegoś śmiesznego fantasy. Trochę martwi mnie ten fragment twojej recenzji "Jedynie dłużyły mi się bardzo przemyślenia głownej bohaterki." - czy dobrze rozumiem, że ta powieść jest w narracji pierwszoosobowej i nie daj boshe jest może YA (Zmierzch i spółka, zwłaszcza te przemyślenia)? Daj znać, bo się zastanawiam, a odpowiedzi na te pytania zaważą na mojej decyzji. Dobrze, że jest e-book, bo, może i wydanie jest piękne (ta okładka!), to brakuje mi miejsca na półkach na chociażby YA... Wolę postawić w salonie klasyków ;)
Lubię takie znane historie opisane zupełnie z innego punktu widzenia.
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie tytuł i przy najbliższej wizycie w bibliotece sprawdzę czy jest dostępna ;)
OdpowiedzUsuń