Equilibra Argan Płyn Micelarny + Aloe Gel Pasta Do Zębów Wybielająca
Dzisiaj będzie o płynie micelarnym - nie wyobrażam sobie codziennego oczyszczania twarzy bez micela. Każda z Was na pewno czeka cały dzień na ten moment - w końcu mogę zmyć makijaż i umyć twarz z wszelkich zanieczyszczeń. Jeszcze kilka lat temu nie używałam miceli, a teraz zaczynam nim każde oczyszczanie twarzy. Uwielbiam tę chwilę, ale źle dobrany płyn micelarny potrafi ją zepsuć i sprawić, że będzie nieprzyjemna. Wrażliwe oczy reagują od razu swędzeniem i pieczeniem, niektóre z nich potrafią zabrudzić soczewki kontaktowe, a pomimo długiego czasu zmywania ostatecznie pod oczami zostaje efekt pandy... Na szczęście udało mi sie znaleźć micel idealny, więc w dzisiejszym poście kilka słów o płynie micelarnym Argan z serii Natural Youth od Equilibra.
Usuwa wszelkie ślady makijażu i zanieczyszczenia, pozostawiając skórę świeżą i stonowaną. Micele powstałe ze środków powierzchniowo czynnych pochodzenia roślinnego, wybrane ze względu na ich efektywność i łagodność dla skóry, skutecznie przechwycają zanieczyszczenia oraz pozostałości makijażu, ułatwiając demakijaż i delikatne oczyszczanie skóry.
Zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, w tym środki powierzchniowo czynne z oleju arganowego, kwas hialuronowy, wyciąg z gardenii.
Zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego, w tym środki powierzchniowo czynne z oleju arganowego, kwas hialuronowy, wyciąg z gardenii.
Jak spisał się u mnie? Po pierwsze od razu spodobało mi się opakowanie - proste, przezroczyste - widzimy ile płynu jest i że nie jest niczym barwiony. Do tego to co lubię najbardziej w płynach - pompka, która ułatwia użytkowanie - naciskamy i dozujemy taką ilość, jaką potrzebujemy na wacik. Pachnie pięknie, ale nienachalnie. Konsystencja typowa dla płynu - wodnista, jednak na skórze czuć delikatne olejki. Zazwyczaj do zmywania makijażu i wstępnego oczyszczenia twarzy używałam sporo micela, natomiast w tym przypadku naprawdę niewielką ilością płynu mogłam ładnie zmyć wszystko za jednym zamachem. Dodam, że mam bardzo wrażliwe oczy, szczególnie w alergicznym sezonie. Płyn absolutnie mnie nie podrażnił, nie wywołał żadnych nieprzyjemności - nawet jeśli dostał się do oka. Skóra po użyciu płynu jest oczyszczona, miękka w dotyku i nawilżona.
Micel ten nie wymaga spłukiwania, jednak ja zawsze po użyciu płynu myję twarz jeszcze delikatnym żelem. Nawet po umyciu twarzy pieniaczem wciąż czuć działanie wcześniej użytego płynu micelarnego, szczególnie to nawilżenie i miękkość, oraz wciąż czuć jego przyjemny zapach. Jak dla mnie produkt trafiony w dziesiątkę, jeśli chodzi o moje wymagania, a szczególnie łagodność dla moich wrażliwych oczu i alergicznej skóry. Tak się polubiłam z arganowym micelem od Equilibra, że zostaje ze mną na stałe. :)
Będąc przy firmie Equilibra chcę napisać jeszcze kilka słów o kolejnej nowości, którą jest pasta do zębów z serii Aloe. Aloesowe kosmetyki z tej serii bardzo polubiłam, szczególnie szampon i odżywkę do włosów. Teraz pojawiła się pasta wybielająca w formie aloesowego żelu.
Bardzo przyjemna pasta - żelowa formuła o jasnozielonym kolorze. Aż 97% składników pochodzenia roślinnego, nie zawiera fluoru. Pasta jest delikatna, nie odczułam żadnego pieczenia, a mam dość wrażliwe zęby i dziąsła. Ma subtelnie ziołowy, świeży smak i zapach, które długo utrzymuje się w ustach. Pięknie czyści ząbki, są lśniące i gładkie. Nie narzekam na odcień moich zębów, są naturalnie białe - dlatego nie odczułam różnicy w kolorze, natomiast na pewno pomaga utrzymać biel zębów na dłużej.
Jakie są Wasze opinie o kosmetykach Equilibra? Macie jakichś ulubieńców? A może wypróbowaliście któreś z powyższych nowości? Piszcie! :)
Micel ten nie wymaga spłukiwania, jednak ja zawsze po użyciu płynu myję twarz jeszcze delikatnym żelem. Nawet po umyciu twarzy pieniaczem wciąż czuć działanie wcześniej użytego płynu micelarnego, szczególnie to nawilżenie i miękkość, oraz wciąż czuć jego przyjemny zapach. Jak dla mnie produkt trafiony w dziesiątkę, jeśli chodzi o moje wymagania, a szczególnie łagodność dla moich wrażliwych oczu i alergicznej skóry. Tak się polubiłam z arganowym micelem od Equilibra, że zostaje ze mną na stałe. :)
Będąc przy firmie Equilibra chcę napisać jeszcze kilka słów o kolejnej nowości, którą jest pasta do zębów z serii Aloe. Aloesowe kosmetyki z tej serii bardzo polubiłam, szczególnie szampon i odżywkę do włosów. Teraz pojawiła się pasta wybielająca w formie aloesowego żelu.
Pasta do zębów w formie delikatnego żelu o świeżym, miętowym smaku, wolna od sacharyny. Łączy w sobie kojące działanie arniki, szałwi i aloesu (odpowiadający 30% soku z aloesu) z odświeżającym działaniem mentolu. Naturalne działanie wybielające zawdzięcza zawartości perlitu i krzemionki. Stosowana regularnie, przy prawidłowym szczotkowaniu zębów co najmniej przez minutę, pomaga chronić przed przebarwieniami i żółknięciem spowodowanym piciem barwiących napojów i paleniem tytoniu. Gwaratnuje odpowiednią ochronę przed powstawaniem płytki nazębnej i próchnicą, naturalnie wybiela nie uszkadzając szkliwa oraz zapewnia świeży oddech.
Jakie są Wasze opinie o kosmetykach Equilibra? Macie jakichś ulubieńców? A może wypróbowaliście któreś z powyższych nowości? Piszcie! :)
Ich składy kupiły mnie od pierwszego wejrzenia :) Chcę te pastę - zapowiada się świetnie do moich wrażliwych dziąsełek :)
OdpowiedzUsuńMnie również :) na pewno polubisz się z pastą.
UsuńSkład tych produktów, a zwłaszcza pasty, to ich ogromny plus. Lubię takie eko nowinki. :)
OdpowiedzUsuńJa również, staram się wprowadzać ich coraz więcej :)
UsuńMnie też zainteresowała pasta do zębów. Zawsze używam jakiejś sprawdzonej, ale nie znalazłam jeszcze takiej, która odpowiadałaby mi na 100%. Chętnie przetestuję tą.
OdpowiedzUsuńJa też często zmieniam pasty, ale tym razem chyba pozostanę przy tej :)
UsuńMiałam żel aloesowy i bardzo go lubiłam:)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam wiele dobrego o nim :)
UsuńPasta była okropna dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOjej, szkoda! Dla mnie jest świetna :)
UsuńJa obecnie używam wody micelarnej Clochee i to będzie mój hit, z micelami bowiem nigdy nie było mi po drodze i do każdego miałam jakieś ale... też mam wrażliwe oczy. A i soczewki wyciągam najczęściej przed demakijażem :)
OdpowiedzUsuńZ Clochee jeszcze nie miałam - na razie zostanę przy tej. Ja niestety mam sporą wadę i wyciągam dopiero przed samym pójściem spać ;)
UsuńPłynów do zmywania makijażu nie używam, bo praktycznie się nie maluje, ale skład pasty zachęca do jej wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńI u mnie bywają dni bez makijażu, ale jak już się maluje to micel musi być :)
Usuńnie znam tej marki, ale zainteresowała mnie ta pasta do zębów :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy polubiłabym tą pastę
OdpowiedzUsuńJej! Muszę spróbować, bo ja też mam problem z wrażliwą cerą i zwłaszcza oczami :-)
OdpowiedzUsuńOoo płyn micelarny zapowiada się całkiem fajnie, muszę go z pewnością przetestować !
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, chętnie spróbuję płynu micelarnego!
OdpowiedzUsuńEko rzeczy zawsze lepsze ale i droższe :/
OdpowiedzUsuńNie mogę się zgodzić - wystarczy porównać z reklamowanyni wszędzie kosmetykami np. L'oreal, którym daleko do eko, a ceny są powalające ;)
UsuńUwielbiam produkty z olejkiem arganowym chętnie wypróbuje. Na aloes niestety jestem uczulona.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarneła tą pastę, może u mnie była by różnica :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki equilibra:)
OdpowiedzUsuńSkład przekonał mnie już bez dwóch zdań. Pastę po prostu muszę sprawdzić na sobie. Płynów micelarnych nigdy nie używałam, więc będę musiała to jeszcze przemyśleć.
OdpowiedzUsuńKolejna firma, która zaskakuje mnie pastą do zębów. Na pewno ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPastę z chęcią wypróbuję, a płyn to mój must have. Do tej pory trafiłam tylko na takie, które albo podrażniają moje oczy, albo nie radzą sobie z całkowitym zmyciem makijażu.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy z chęcią bym przetestowała ta pastę😁
OdpowiedzUsuńfirmę znam, ale tych produktów nie miałam okzazji poznać.
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, chętnie przetestowałabym tę pastę wybielającą :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Płyn micelarny z pompką to dla mnie coś nowego. Niby drobnostka, jak ułatwia codzienne życie 👌
OdpowiedzUsuńTo już mój drugi z pompką - w ogóle uwielbiam wszystkie kosmetyki do pompowania :D
UsuńMarka cieszy się bardzo dobrą opinią, my używalismy do tej pory tylko kosmetyków dla dzieci tej marki, ale z chęcią wypróbuje płyn micelarny, ponieważ mój jest aktualnie na wykończeniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki
To prawda - kosmetyki dla dzieci mają cudne :)
UsuńTotalnie nie znałam firmy :o Zaciekawiła mnie ta pasta, rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńZnam tą markę i serię Argan Oil ale z tym płynem micelarnym nie miałam jeszcze styczności, chociaż skład ma bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie dnia bez płynu micelarnego. Tej marki nigdy nie widziałam, ale będę miała ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńAkurat jestem w trakcie poszukiwania! Mam problem z wrażliwymi oczami i potrzeba mi czegoś delikatnego, ale skutecznego :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o firmie ale jakoś jeszcze nie miałyśmy okazji się spotkać.
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie to nadrobię. :D
Hmm pasta widzę wolna od fluoru to dobrze ;)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym spróbowała :) Póki co robię listę za czym mam się porozglądać jak będę na urlopie w Polsce :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tych kosmetyków, z chęcią wyprobowałabym :)
OdpowiedzUsuńZnam te serie, ale mam z nich inne produkty.
OdpowiedzUsuń