Bioderma Atoderm Olejek i Balsam Skóra Sucha - Podsumowanie Wyzwania 21 Dni Więcej Dla Skóry
Trzy tygodnie temu podjęłam wyzwanie Więcej Dla Skóry z Biodermą, które miało na celu pokazanie jak pielęgnacja przy pomocy dermokosmetyków z linii Atoderm wpłynie na stan skóry przez kolejne 21 dni ich regularnego używania. Myślę, że to ważna akcja, ponieważ Polki zaniedbują swoją codzienną pielęgnację ciała, co wpływa źle na kondycję i wygląd skóry, a także powoduje spadek dobrego samopoczucia czy własnej wartości. Wyzwanie polegało na codziennym stosowaniu kosmetyków, a to również wprowadza do naszej pielęgnacji dobry nawyk regularnego dbania o ciało. Dlatego chętnie dołączyłam do niego, szczególnie będąc wierną fanką kosmetyków Bioderma. Kto jest ze mną od dłuższego czasu ten wie, że moją ulubioną serią jest Hydrabio, której poświeciłam post -> KLIK, pisałam również o darmowych dermokonsultacjach Biodermy -> KLIK. Był również krótki wpis o kosmetykach Atoderm -> KLIK, a konkretnie moim zimowym niezbędniku w postaci balsamu do ust i kremu do rąk. W wyzwaniu również brały udział dermokosmetyki z serii Atoderm, czyli przeznaczonej dla skóry bardzo suchej, suchej czy atopowej. Tym razem był to olejek do kąpieli Huile de Douche oraz balsam Intensive Baume.
Nawilżający olejek do kąpieli i pod prysznic przeznaczony do suchej i bardzo suchej skóry, może być stosowany już od 1-go roku życia. Jego formuła składa się z 33% lipidów, które otaczają skórę ochronną wartwą, dzięki temu jest zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznymi. Do tego wspaniale nawilża już podczas mycia, tworząc subtelną, kremową pianę. Pachnie po prostu obłędnie, ale nienachalnie. Zapach ten utrzymuje się długo na skórze. Już podczas mycia czułam, że skóra jest aksamitnie miękka i nawilżona, nie trzeba nawet nakładać balsamu. Świetne rozwiązanie dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na zabiegi pielęgnacyjne. Jak wspominałam olejek ten może być używany przez dzieci - wielu dermatologów go poleca - jest bezpieczny i skuteczny, szczególnie, że mnóstwo maluchów coraz częściej cierpi na alergie skórne. Atoderm polecany jest osobom zmagającym się z AZS. Cóż jeszcze - olejek również sprawdza się do higieny miejsc intymnych. Jest niezastąpiony do demakijażu czy - co ciekawe - nawet mycia pędzli czy gąbeczek do makijażu. Bardzo ładnie usuwa wszelkie make-up'owe mazidła.
Kojący balsam emolientowy wzbogacony o działanie przeciwświądowe, odbudowujące ochronną barierę skóry i zapobiegające podrażnieniom - również może być stosowany u maluchów od 1-go dnia życia. Emolient ten może być używany zarówno do ciała jak i twarzy. Kremowy balsam łatwo i szybko się rozprowadza, wchłania i nie powoduje uczucia lepkości. Dzięki swoim właściwościom nawilża na długo, odbudowuje i tworzy na skórze barierę ochronną. Wiele emolientów już przerobiłam, ale ten zdecydowanie jest najlepszy. Jego dobroczynne działanie czuje cały dzień na swojej skórze, aż do kolejnego mycia. W dodatku łagodzi swędzenie, znikają zaczerwienienia i suche miejsca na skórze. Ponadto pokochały go moje dłonie, jako jedyny dał im ulgę i ochronił przed wodą oraz detergentami powodującymi zniszczenia i przesuszenie.
Jak przebiegało wyzwanie z dermokosmetykami Atoderm? Podczas 3 tygodni używania co tydzień uzupełniałam ankietę, w której określałam odczucia związane z moją skórą, np. nawilżenie, swędzenie, uczucie ściągnięcia, szorstkość czy elastyczność. Dzięki temu można było na bieżąco śledzić postępy i poprawę skóry podczas wyzwania. Na końcu można było podzielić się również własnymi odczuciami związanymi z wyzaniem. Moja skóra zdecydowanie poprawiła swoją kondycję i wygląd. Cieszę się, że akcja zbiegła się z tą porą roku, ponieważ jesienią i zimą odczuwam największy spadek nawilżenia, dyskomfort związany z tym, że na zewnątrz robi się chłodniej, a w pomieszczeniach zaczyna się sezon grzewczy. Sucha skóra potrafi dać się we znaki. Na szczęście stosując olejek i balsam Atoderm nie odczułam tych nieprzyjemnych zmian. Wręcz przeciwnie - udało się skórę zabezpieczyć przed utratą wody czy czynnikami zewnętrznymi, nawilżyć, poprawiła się jej jędrność i elastyczność, a każda kąpiel była dla mnie przyjemnością.
Właśnie wystartowała kolejna rekrutacja do wyzwania na wiecejdlaskory.pl - koniecznie zgłoście się jeśli borykacie się z problemem suchej i wrażliwej skóry. Bedziecie mieć okazje za darmo wypróbować dermokosmetyki Bioderma. A może ktoś z Was zna już brał udział w wyzwaniu lub zna serię Atoderm i podzieli się wrażeniami? Zapraszam do komentowania! :)
Nie mam problemów z suchą skórą więc chyba te produkty nie są dla mnie, ale znam kogoś kto chętnie je przetestuje! Dzięki za info! 😊
OdpowiedzUsuńWarto przekazać te informacje dalej :)
Usuńo dzięki za nfo, jutro się zgłaszam może i mi uda się poznać te kosmetyki
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
UsuńChętnie wypróbuję. Często mam mega przesuszoną skórę. Kosmetyki, które świetnie sobie z nią radzą już mi się kończą, więc to dobry czas na sięgnięcie po coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuj, ta marka już od dawna mnie bardzo kusi.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ciekawe te kosmetyki. Też zwykle jesienią moja skóra woła o nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra zwłaszcza jesienią bardzo potrzebuje wsparcia. Podpowiedzialas mi w jakie kosmetyki powinnam zainwestować.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój post się przydał - taki był zamiar :)
UsuńNie stosowałam kosmetyków z tej serii ale po Twojej recenzji chętnie po nie sięgnę 😉
OdpowiedzUsuńMoże to czas aby zacząć używać takich produktów :P
OdpowiedzUsuńmuszę to kupić
OdpowiedzUsuńDobre koametyki w przystepnych cenach, bardzo lubie bioderme :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje świetnego bloga.
OdpowiedzUsuńChętnie podejmę z Tobą współpracę.
Proszę o kontakt na maila:
info@paywin.pl
Uwielbiam kosmetyki Biodermy. Ufam jej na tyle, że jestem pewna jakości i skutecznosci jej produktów zanim jeszcze wypróbuje.
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia, jeszcze żaden z kosmetyków Biodermy mnie nie zawiódł. :)
UsuńLubię takie pozytywne wyzwania :)
OdpowiedzUsuńTen olejek mnie bardzo kusi, słyszałam o nim pozytywne opinie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten duet i co prawda balsamu jeszcze nie testowałam ale olejek zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusi ten olejek <3 Koniecznie muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńSuper! Dobrze, że dałaś znać o nowej rekrutacji, na pewno spróbuję, bo chciałabym przetestować je na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńnie korzystałam, ale brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńjeżeli jest taka mozliwośc przetestowania to chetnie sprawdzę jak moja cera reaguje na te kosmetyki..
OdpowiedzUsuńJa najbardziej cieszę się, że kosmetyki Bioderma są w naprawdę dobrej cenie w stosunku do jakości produktu - gdy wysłali mnie z pracy w delegację do Finlandii stosowałam krem ochronny ( zamówiłam sobie przed wyjazdem w aptece Melissa) i starczył mi na cały wyjazd, a to tylko kilkanaście złotych. Świetny kosmetyk!
OdpowiedzUsuńTo prawda, skuteczność idzie w parze w przystępną ceną jeśli chodzi o jakość - a często można je dostać w bardzo fajnych promocjach. :)
UsuńNie znam tych kosmetyków, ale po Twojej opinii mam ochotę a ich przetestowanie. Borykam się z suchą skórą, a w okresie jesienno-zimowym jej wysuszenie jest znacznie gorsze.
OdpowiedzUsuńNie mam bardzo suchej skóry, ale uwielbiam takie delikatne dermokosmetyki. Obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic tej firmy, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Uwielbiam ten olejek Biodermy, mam go zawsze w łazience i korzystam z niego bardzo często :) Moja skóra po nim jest miękka i gładka. Ja akurat zamawiam przez internet w aptece Melissa bo tam znalazłam najniższą cenę. :)
OdpowiedzUsuńOlejek zajął główne miejsce obok mojej wanny - w fajnej cenie można go kupić np. podczas dermokonsultacji gdy jest promocja -20% :)
UsuńZnam tą markę kosmetyków. Ostatnio natknęłam się na kilka wpisów o kosmetykach tej firmy. W większości są to pozytywne opinie. Muszę chyba osobiście się przekonać czy to faktycznie dobre kosmetyki
OdpowiedzUsuńo tych kosmetykach oczywiście słyszałam, ale nie miałam okazji przetestować. Ale z twojego wpisu wynika, że jednak warto. Zwłaszcza w okresie kaloryferowym sucha skóra daje o sobie znać
OdpowiedzUsuńZnam, stosuje i jak dla mnie to najlepsza firma na świecie ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Również w czasie zimnych dni moja skóra staje się sucha, więc z chęcią kupię te specyfiki :)
OdpowiedzUsuńKusi kusi :) dziękuję za fajny wpis, dodałam ten olejek to mojej listy must have! dziękuję i zapraszam do siebie :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń