Przedpremierowo. Matki i córki - Ałbena Grabowska
Matki i córki to nowa powieść Ałbeny Grabowskiej, znanej między innymi z zekrenizowanego ostatnio Stulecia Winnych. Przyznam, że książka już na pierwszy rzut oka mnie zaciekawiła, nie tylko opisem przede wszystkim piękną, symboliczną okładką. Są na niej bowiem róże, piękne, delikatne, lecz z kolcami - odzwierciedlają duszę kobiety - a to one są bohaterkami tej opowieści. Cztery niezwykłe osobowości i ich historie, które śledzimy na kartach książki.
Na uwagę zasługuje świetny styl autorki oraz to, w jaki sposób prowadzi opowieść. Historie kobiet przedstawione są z perspektywy czterech różnych postaci. Jednak zapadają one mocno w pamięć, nie odczułam tych przeskoków między opowieściami, wręcz płynęłam wraz z bohaterkami. Podobały mi się te zmiany klimatu - ze współczesności przenosimy się w dawne dzieje. Poczucie nostalgii towarzyszło mi podczas lektury, ale mimo tego była w pewien sposób przyjemna. Myślę, że każda kobieta (i nie tylko) powinna ją przeczytać.
Postaci przedstawione w Matkach i córkach to kobiety, które wyjątkowo mocno doświadczył los. Najstarszej z nich przyszło opuścić rodzinne strony i wyruszyć na zesłanie na Syberię. Jej córce również nie było łatwo, przeżyła prawdziwe piekło w obozie Ravensbruck. Na szczęście udało się przeżyć i wrócić do kraju. Tutaj w czasach PRL swoje losy przedstawia trzecia z postaci, natomiast najmłodsza z nich, Lila, to już współczesna opowieść.
Najbardziej właśnie polubiłam tą bohaterkę. Lila dąży od poznania prawdy, a my wraz z nią. Nie można oderwać się od kart książki, tak ogromna jest chęć poznania prawdy. Odkrycia głęboko ukrytej tajemnicy kobiet oraz powodów nieobecności w ich rodzinie mężczyzn. Wydarzenia skłaniają do myślenia, głębszej refleksji. Niezwykła opowieść i zaskakujące zakończenie. Wszystko w końcu staje się jasne, a cała historia układa się w całość.
Tak jak wspominałam wcześniej - Matki i córki zdecydowanie zapadają w pamięć. Na jesienne wieczory idealna lektura, dajcie ponieść się tej wspaniałej opowieści, bo naprawdę warto! Już 16. października oficjalna premiera, ja przeczytałam ją premierowo dzięki portalowi Czytam Pierwszy.
Bardzo ciekawa propozycja z chęcią poczytam
OdpowiedzUsuńooo, nie słyszałam nawet o tej książce, dobrze, że na nią wpadłam, bo wydaje się ciekawa :-)
OdpowiedzUsuńA już na pewno spodoba się mojej mamie, wiec bedzie co czytać i o czym rozmawiać 😉
UsuńPrzyjemne czytanie się szykuje, lubię sięgać po książki tej autorki. :)
OdpowiedzUsuńTa książka to nie moje klimaty, ale recenzję fajnie się czytało. Twojego bloga z pewnością polecę znajomym.
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo mnie zaciekawiła, możliwe, że również po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńWłasnie szukam czegoś na długie jesienne wieczory!
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Ałbeny Grabowskiej, zawsze myślałam, że to nie moja tematyka, że literatura historyczna jest nie dla mnie. Ale ostatnio przeczytałam książkę z wojną w tle innej autorki i powiem, że opowieść mnie ujęła, więc się powoli przekonałam. Może więc kiedyś sięgnę i po tę autorkę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesienią i zimą znajdę więcej czasu na czytanie;)
OdpowiedzUsuńSzczerze, zaciekawiła mnie ta książką odkąd zobaczyłam okładkę i z chęcią ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękna okładka, zaciekawiłaś mnie tą książką.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. Lubię czytać o losach kobiet na przestrzeni lat, każde pokolenie ma coś innego i cennego do przekazania.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, zwłaszcza tajemniczą historią Lily.
OdpowiedzUsuńLosy kobiet w różnych czasach mogłyby się mi podobać.
OdpowiedzUsuńChoć to nie moje klimaty czytelnicze, z chęcią bym ją przeczytała. Zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie książki z tajemnicą w tle, czuję że nie oderwała bym się od tej ksiażki
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie pozycja dla mnie. Wciągają mnie takie historie. Losy kobiet na tle historycznych wydarzeń. To musi się podobać.
OdpowiedzUsuńUdało ci się mnie zachęcić.
OdpowiedzUsuńMuszę znaleźć czas na przeczytanie tej książki. Z opisu bardzo zaciekawia
OdpowiedzUsuń