Zgasić słońce - Robert J. Szmidt

Staram się zwykle nie oceniać książek po okładce, ale obok tej nie mogłam przejść obojętnie. I tym razem instynkt książkoholika mnie nie zawiódł! Za tą wspaniałą grafiką stoi wciągająca historia, w której tradycja przeplata się z nowoczesnością, a walka o losy świata trwa od pierwszych kart książki. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Roberta Szmidta i mam nadzieję, że nie ostatnie. Bowiem Zgasić słońce to pierwszy tom z fantastycznej serii Szpony Smoka.


Głównym bohaterem książki jest Andrzej Horodyński, kadet na służbie carskiego wojska, z pochodzenia Polak, żyjący pod zaborem Rosji. To właśnie na pokładzie rosyjskiej podniebnej jednostki pod flagą zjednoczonych narodów spotykamy go po raz pierwszy. Właśnie trwa walka, nalot na stolicę Japonii, Tokio, która to wypowiedziała wojnę większości krajów Europy i świata. Przedziwne statki, zbudowane z metalu lżejszego od powietrza, bombardują japońskie ziemie. Jesteśmy świadkami niezwykłedo hartu ducha Andrzeja, jego odwagi oraz sprytu. Ostatecznie gdy nalot się kończy przyjdzie mu stawić czoła naprawdę strasznym przeciwnościom losu...

Książka składa się z trzech części: Nalot, Niewola oraz Szpieg.  Łatwo więc się domyśleć co następuje po nieudanej próbie zagłady Tokio. Część pierwsza to opis podniebnej potyczki, podczas której nie tylko biją się podniebne jednostki, ale również mityczne smoki, broniące japońskich ziem. Świetna gratka dla fanów wątków militarnych oraz fantastycznych stworzeń. W dalszych częściach poznajemy potęgę Japonii, jej armii oraz okrucieństwo wobec pojmanych jeńców. Krew, pot i łzy towarzyszom mieszkańcom obozu, niemniej Andrzejowi, któremu na zmianę przytrafia się złe i dobre. Chłopak ten jest sprytny, lecz towarzyszy mu albo wyjątkowy pech, to znów traf szczęścia. 

Warto wspomnieć o prawdziwych postaciach, które również są bohaterami książki. Między innymi Józef Piłsudski, który przybywa do Kraju Kwitnącej Wiśni jako emisariusz, chcący zawiązać sojusz z japończykami. Jesteśmy świadkami rozwoju wydarzeń, planów, które snują wraz z tutejszymi generałami, aby wilk był syty, a owca cała. Kto tak naprawdę ma dobre zamiary, czy można komuś zaufać w stu procentach? Zwroty akcji w tej książce nie pozostawiają złudzeń - wojna rządzi się swoimi prawami.

Książka idealna dla fanów fantastyki, wyjątkowych historii, militariów, smoków i nieszablonowych połączeń nowoczesnych technologii z tradycją. Czyta się ją naprawdę szybko, a zakończenie przyniesie wielkie zaskoczenie. Czekam niecierpliwe na kolejny tom!

www.czytampierwszy.pl 

Komentarze

  1. Przyznaję, że okładka piękna, ale fantastyka to nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. ... opis brzmi bardzo ciekawie, a że lubię fantastykę, to może mi się spodoba ...

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyka do mnie nie zawsze przemawia, musi być między nami jakaś chemia, tu niestety coś nie styka :) ale okładka super

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyka to niestety nie są moje klimaty :/

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, fantastyka i historia w jednym - imponują mi tacy autorzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie książkę opisujesz,, ale SF to nie moja bajka :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Opis jest naprawdę intrygujący!

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany, koniecznie muszę złapać książkę w sidła fantastycznego czytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie. Po okładce czasem, można ocenić. Wiele ona mówi co możemy spodziewać się po książce

    OdpowiedzUsuń
  10. Do książek fantasy nie pałam wielką miłością, zdecydowanie wolę kryminały:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja teraz czytam książkę o podobnej tematyce i jednak jest mi trudno przebrnąć, chyba to nie jest dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka ciekawa , ale SF to nie moja bajka ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogę się doczekać, kiedy ta książka trafi w moje ręce i będę mogła do niej usiąść. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Kochasz czytać książki? Zarejestruj się i otrzymaj za darmo książkowe nowości!

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

Popularne posty